Dokładnie tydzień temu podpisaliśmy z męzem umowę kredytową. Zdecydowaliśmy się na kredyt w euro w Banku Nordea. Dali nam najkorzystniejszą ofertę. Wszystko odbyło się sprawnie i bez problemów. A nasz synek dostał śliczną Świnkę Skarbonkę.
Więc taktownie wklejam zdjęcie :)

Oczywiście, w formie wyjaśnienia, w mojej pracy wszyscy myśleli, ze mam zepsuty samochód i stąd moja tygodniowa nieobecność. A ja - no cóz - cieszyłam się kredycikiem w Polsce.
Od razu zakupiliśmy Porotherm i inne mat. budowlane oraz zamówiliśmy więźbę.
No i w czwartek nasza ekipa budowlana ponownie wkroczyła na plac boju. Niestety tego juz nie widzieliśmy (pozostaje nam tylko relacja moich rodziców). Podobno juz widac zarys okien, więc stwierdzam, ze panowie ruszyli galopem. Najprawdopodobniej jak będę ponownie w Polsce, czyli za 2 tyg., będzie już zalany strop. YuPiiiiiii :)
Komentarze