Poprawiam się :) ...
Póki Młodszy Inwestor śpi spróbuję nadrobić zaległości. Ale takim wielkim skrótem.
W poniedziałek 21/06/10 z rana, kiedy wszystko już było przygotowane przez Panów Budowlańców i Panów Hydraulików, przyjechał na naszą działeczkę beton. Szybko i sprawnie się Panowie uwinęli i można powiedzieć, że ok. 12 w południe mieliśmy STAN ZERO skończony. Hura !!! (w tle mój ukochany Waldzio :*)

Kiedy Starszy Inwestor przyjechał wieczorkiem podlać beton jego oczom ukazał się piękny widoczek :) Wiecha :) Myśleliśmy, że stawia się ją dopiero po zakończeniu dachu, lecz nasi Budowlańcy widocznie stawiają ją po zakończeniu każdego etapu budowy. Cóż - małżonek zebrał manele i pojechał na zakupy. Odpowiednią paczuszkę powiesił pod wiechą, podlał fundamenty i wrócił do domku.

Na następny dzień paczuszka zniknęła.

Niech im smakuje. Należało się chłopakom. Kawał poządnej roboty zrobili.
I na tym Akcja Fundamenty się zakończyła. W środę Starszy Inwestor wrócił do Inwestorki i razem zaczęli dalej zarabiać pieniązki na domek. Młodszy inwestor został w Polsce z dziadkami i pilnują domku :) CDN ...
). Ale poczekamy jeszcze na pozostałe decyzje z innych banków. Może będą konkurencyjne. Wybierzemy wtedy najbardziej korzystną. 
Od Banku PeKaO SA. Zacytuje maila od Pani z Expandera:
A my mamy ekipę budowlaną. Niestety nie mamy z tymi Panami podpisanej umowy (nie chcieli - przypuszczam, ze ze względu na podatki
nadal odpowiedzi BRAK (nawet nie mam już siły dzwonić i pytać) 
Komentarze