Podsumowanie Polskiego Tygodnia ...
Wróciłam z Polski ( nawet wulkan mi w tym nie przeszkodził ), więc pora podsumować co załatwione
Na mojej długiej liście zostało kilka niewykreślonych punkcików - powód - pozwolenia na budowę nadal BRAK
, nawet pomimo telefonów i osobistej wizyty w Starostwie
Co do kredytu to zdecydowaliśmy się na złożenie wniosków w dwóch bankach
W jednym przyjęli wszystko i mają nam dać odpowiedź w ciągu 3 tygodni, niestety w drugim musimy złożyć komplet dokumentów. Udało nam się jedynie podpisać pełnomocnictwo, skutkiem czego będę mogła sama przylecieć do Polski jak już będziemy mieć pozwolenie i dokończyć formalności
Następną rzeczą jest blaszak - stanie na działeczce w poniedziałek pomiędzy 11 a 12 godz.
No i zaczęliśmy pomału gromadzić materiały budowlane. Narazie są to rzeczy potrzebne do fundamentów i finansowane oszczędnościami. Późniejsze materiały muszą poczekać na pierwszą transze kredytu.
Tak więc wszem i wobec oświadczam:
- w tartaku oczekują na nas deski szalunkowe - 4 kubiki
- w składzie budowlanym pręzy się pręt zebrowany - prawie 3 tony - oraz komin PRESTO
Kolejny zakup to bloczek fundamentowy, ale jego ilość jest dopiero zliczana przez naszego Sprzedawcę
Komentarze