Kopiemy ...
Czwartek 10/06/2010 - Zaczynamy kopać. Zgodnie z obietnicą deseczki dotarły rannym transportem. Ładne i prościutkie. Panowie budowlańcy też stawili się w komplecie. Więc ruszyliśmy pełną parą. W planach na dziś kopiemy i szalujemy. Sie chce - sie da. Około południa ma dojechać pierwsza dostawa bloczków, cement itp. Dojechała
Dzwonię do Starostwa. PnB jest u P. Kierowniczki. YUPI Mam odebrać ok. 14 - nie odbiorę, bo Starszy Inwestor przylatuje, i trza go z lotniska przywieźć. Ale PnB jest. I to najważniejsze. Po południu wraz z małżem jedziemy na budowę. Mamy dla P. Budowlańców wieści. Beton miał być na sobotę. Będzie na piatek. A ekipa co na to ?? OK Wielkie dzięki Panowie. Każdemu takich budowlanców zyczę. Zaczęli dzisiaj, a jutro lejemy ławy. Tempo SUPER. Oby tak dalej. Na koniec dnia plac budowy wyglądał tak :
Wszystko zgodnie z planem - ławy pięknie rozszalowane