Ruszamy z bloczkami ...
Od poniedziałku 14/06/2010 ruszyliśmy z bloczkami fundamentowymi. Z rana przyjechała wywrotka piasku budowlanego. Panowie Budowlańcy ruszyli z kopyta Efekt końcowy - w ciągu 4 DNI !!! mieliśmy gotowe ściany fundamentowe, pomalowane dysperbitem i ocieplone styropianem.
W piątek 18/06/2010 z samego rana Panowie skończyli obkładać nasze fundamenty folią kubełkową. I ostatnie moje spojrzenie na nasz przyszły domek
W popołudniowych godzinach moje widoki były takie
Została mi tylko relacja Starszego Inwestora, który został jeszcze kilka dni na "naszym polu boju". W godzinach popołudniowych przyjechały do nas 2 wywrotki kamienia z gliną i 6 wywrotek piasku. Oprócz tego Panowie wykorzystali do zasypania fundamentów część ziemi z wykopów (oczywiście tą część, która się nadawała - reszta poszła do obsypania fundamentów z zewnątrz). I zaczęło się ubijanie. Podobno szło całkiem sprawnie
Komentarze